17-latkowie ukradli quada, odpowiedzą za swoje czyny jak dorośli
Rzeczniczka miejscowej policji st. sierż. Aleksandra Borowska przekazała, że 1 czerwca w Sokołowie Podlaskim policjanci patrolujący miasto zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy jechali quadem bez kasków. Pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej. Kiedy mundurowi dali im znak do zatrzymania się, jadący quadem usiłował skręcić w uliczkę między budynkami. W trakcie próby ucieczki przed patrolem, kierujący czterokołowcem uderzył w znak drogowy.
Jak się okazało siedzący za kierownicą 17-latek był nietrzeźwy; miał pół promila alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Przy okazji wyszło też na jaw, że quad nie należał do żadnego z nastolatków. Zabrali go znajomemu bez jego wiedzy i zgody.
Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży quada, a kierujący dodatkowo – zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. "Z uwagi na ukończenie 17. roku życia, obaj odpowiedzą za popełnienie czynu karalnego jako dorośli. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności" - zaznaczyła policjantka. (PAP)
ilp/ agz/